HILDA I WIELKA PARADA- HarperCollins Polska (dawniej EGMONT)

Cześć i czołem!
Dziś chciałabym wam przedstawić Hilde.

Hilda to mała rezolutna dziewczynka mieszkająca z mamą i swoim małym przyjacielem Rożkiem na pustkowiu.
Poznaliśmy ją dzięki platformie NETFLIX i chociaż początkowo obawiałam się, czy jest to dobra koleżanka dla mojej starszej córki, tak później tych wątpliwości nie miałam i  dołączyłam do śledzenia jej przygód.

Kiedy poznaliśmy Hilde, ciocia Monika prowadząca "Monime" (najlepszy blog o mandze i anime) pożyczyła nam swój komiksowy zbiór o przygodach nowo poznanej koleżanki. Radość była ogromna, dlatego gdy trafiła w nasze ręce HILDA od wydawnictwa EGMONT od razu zabraliśmy się za czytanie.


Hilda i wielka parada.
Luke Pearson
Stephen Davies
wydawnictwo Harper Collins Polska (dawniej EGMONT)


Hilda i jej mama zostają zmuszone do przeprowadzki z pustkowia do gwarnego Trolbergu, co nie napawało ich radością. Obie musiały poradzić sobie z nową sytuacją, a Hilda musiała nauczyć się żyć między ludźmi.

Hilda jest dziewczynką, która żyła przygodą i wątpiła by w Trolbergu przygody czekały na nią. Jednak przygody wcale nie musiały czekać na Hildę, bo dzięki swej dobroci i odwadze przygody znalazła sama.

Hilda dostaje zadanie - musi przygotować prezentację o największych atrakcjach miasta, ale jak ona ma to przygotować, gdy tak naprawdę miasto wydawało jej się nudne?! To nie to samo co puszcza...

Czy udało jej się wykonać zadanie i przy okazji przekonać, że Trolberg nie jest wcale taki nudny? 
Mogę powiedzieć tylko tyle, że Hilda nie próżnowała, a w dodatku zdobyła nowych przyjaciół i to nie takich zwykłych.


Książka jest miękkiej oprawy, okładka jest nieco grubsza, przyjemna w dotyku, czyta się szybko i przyjemnie. W książce znajdziemy 17 krótkich rozdziałów, każdy z pasującą do treści ilustracją sugerującą o czym będzie. Znajdziemy również kilka sympatycznych ilustracji przedstawiających konkretne sceny. 
Druk jest brązowy, ilustracje w ciepłych tonacjach, dzięki czemu nie ma takiego "przesytu kolorów".


Hilda okazała się fajną koleżanką, dzięki której Hania zaczęła doszukiwać się w zwykłych rzeczach magii i rozwijać wyobraźnię.
Oprócz tego pozwoliła mi wykazać się zdolnościami krawieckimi. Powiedzmy sobie szczerze- wyszłam z wprawy, ale czego nie zrobi się dla swojego dziecka. Przedstawiam wam naszą filcową Hildę. 



Uważam, że książka zadowoli małych fanów magicznych, nadzwyczajnych stworzeń.
My Hilde uwielbiamy i czekamy na kolejną część "Hilda i nieprzestrzeń", zwłaszcza, że Hilda dołącza do harcerzy i chcąc zdobyć jak najwięcej odznak, przeżywa kolejne fascynujące przygody!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentować może KAŻDY. Dlatego też, będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad :)

Należy pamiętać, że dyskusja może się toczyć bez używania słów obraźliwych i krzywdzących.

Dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i zapraszam ponownie :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Mileniak.pl , Blogger